W nocy w organizmie zachodzą procesy przebudowy komórek i tkanek. Jelita regenerują swój nabłonek, by zapewnić właściwy proces wchłaniania składników odżywczych. Wątroba nasila proces usuwania związków toksycznych, nerki wydalają szkodliwe produkty przemiany materii i zagęszczają mocz, a to wszystko kontroluje mózg. Organizm rano potrzebuje więc energii. Tuż po przebudzeniu, poziom cukru we krwi jest najniższy w ciągu doby. A mózg potrzebuje glukozy najważniejszego dla niego paliwa energetycznego. Podwzgórze uwalnia duże ilości Neuropeptydu Y (NPY) – substancji zwiększającej apetyt na cukry. Dlatego bardzo często rano mamy większą ochotę na płatki śniadaniowe, sok , owoce niż na jajecznicę z wędliną. Dostarczając sobie rano odpowiednią ilość cukrów, zapewniamy właściwe odżywienie tkanek i zwiększenie energii życiowej na kolejne godziny. Ale uwaga nie chodzi tu o cukier w postaci np. ciastka czy batona! Jeżeli cukry w takiej postaci, zbyt szybko przenikną do krwi, następuje gwałtowny wzrost wydzielania insuliny, która natychmiast obniża poziom glukozy we krwi i za jakiś czas znowu jesteśmy głodni..
Dlatego na naszym stole powinny zwitać raczej pieczywo pełnoziarniste uzupełnione warzywami, płatki zbożowe lub owsiane, owoce. Ale nie tylko. W śniadaniowym menu, obok potraw węglowodanowych, dominować powinny produkty będące źródłem pełnowartościowego białka, jak mleko, twaróg, chuda wędlina, czy ryba. Jednocześnie, śniadanie nie może być zbyt tłuste i obfite. Nadmiar tłuszczu spowalnia proces trawienia, wpływa na pogorszenie transportu tlenu do mózgu i innych tkanek, a także powoduje uczucie zwolnienia reakcji i poczucie ospałości. Po kilku godzinach nocnej głodówki, organizm wykorzystuje dostarczone kalorie i substancje pokarmowe na pokrycie poniesionych strat.
A brak śniadań nie tylko nie pozwoli nam zachować szczupłej sylwetki, a przez przejadanie się wieczorami, prowadzi do rozwoju nadwagi udowo-pośladkowej, ale także może być przyczyną pojawienia się i utrwalania cellulitu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz